środa, 15 czerwca 2016

Slow Sport na Akademii Lidera Animatora

Wyobraź sobie weekend bez telewizora, muzyki, sklepów i knajp. Wyobraź sobie, że przenosisz się do Japonii w Polsce. Japońskie domki, śpisz na charakterystycznych łóżkach 10 centymetrów nad podłogą, chodzisz boso, poddajesz się regulaminowi Centrum Japońskich Sportów i Sztuk Walki „Dojo – Stara Wieś”. Wszystko po to, żeby w pełni skupić się na szkoleniach prowadzonych przez najlepszych specjalistów od fizjoterapii, psychologii sportu, promocji w mediach, wizerunku. Tak w skrócie wygląda Akademia Lidera.


Program Lider Animator-Obudź Swoje Ciało jest skierowany do trenerów, sportowców, zawodników, zajawkowiczów, którzy kochają sport,mają pomysł na wydarzenie,ale brakuje im środków, potrzebują wsparcia i promocji. Zgłosiłam Slow Sport i bardzo szybko okazało się, że projekt został doceniony przez organizatorów.


To niesamowite doświadczenie uczyć się od Krzysztofa Guzowskiego, fizjoterapeuty Agnieszki Radwańskiej, techniki wykonywania ćwiczeń takich jak pompka, przysiad czy deska. Mieliśmy też możliwość przetestowania różnych sprzętów do rolowania. Hitem jest wibrujący roller, który dosłownie w kilka minut rozmasował moje zbolałe łydki. 




Psycholog społeczny i  sportowy Paweł Habrat, na co dzień pracujący z Robertem Lewandowskim, opowiedział nam o prawidłowej relacji trener-zawodnik, o motywacji, o znaczeniu formułowania komunikatów.

Dojo Stara Wieś, to niesamowite miejsce, które robi ogromne wrażenie. Dojo jest położone na wzgórzach, dookoła las i łąki. Całość jest stworzona na wzór japoński. Domki, japoński ogród, drzewa wiśni, alejki z małych kamyczków, salon herbaciany.... Same domki są niczym przeniesione z Japonii. Śpi się na charakterystycznych łóżkach, do pomieszczeń wchodzimy boso, w salonie siedzimy na podłodze. Najważniejszym miejscem jest Dojo czyli sala do treningów karate.





Fakt, że dookoła praktycznie nie ma życia, nie rozprasza nas telewizja, radio, sklepy, restauracje,  sprawia, że przechodzi się w stan niesamowitego skupienia.
Największe wrażenie wywarło na mnie karate.... to jest nieprawdopodobne jak całościowo kształtuje człowieka. Zarówno sześciokrotna Mistrzyni Świata Marta Niewczas, jak i Mistrz Świata Paweł Janusz charakteryzują się niesamowitą charyzmą, spokojem, pewnością siebie, odwagą i wielkim sercem. Z Pawłem mieliśmy szkolenie. Pokazywał nam podstawy, zaprosił na pokaz zawodników i przede wszystkim opowiedział o filozofii tego sportu. W karate nie ma tak, że przychodzimy na trening, a potem wracamy do swoich spraw. W karate jest się cały czas. To styl życia.





W tym czasie w ośrodku były też dzieci. Obserwowanie ich zaangażowania w treningi zrobiła na mnie wielkie wrażenie.
Z Martą z kolei miałam przyjemność rozmawiać, wspólnie uczestniczyć w Akademii i trochę biegać. Opracowała autorski program treningów Mart Bo i zrobiła nam trening. Niesamowita energia, rytm, charyzma..... takie cechy charakteryzują liderów, prawdziwych mistrzów i mistrzynie.




Na miejscu wszyscy prezentowali swoje projekty by starać się o kolejną nagrodę - dofinansowanie.
Jeszcze nie wiadomo czy Slow Sport stanie na podium, ale sama możliwość obcowania z mistrzami i liderami była bardzo cenna. Wśród uczestników byli maniacy zumby, organizatorzy biegów, sportowcy, trenerzy, instruktorzy fitness. Ludzie z całej Polski, w różnym wieku, z różnych środowisk, których łączy sport.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz